piątek, 10 sierpnia 2007

Samozatrudnienie kierowcy - co musisz zrobić, aby nie zostało zakwestionowane przez US?

Bez względu na to, czy jesteś kierowcą czy przedsiębiorcą zlecającym mu usługi – koniecznie przeczytaj ten artykuł. Dowiesz się, jakie warunki powinien spełniać kierowca, aby urzędnicy nie zakwestionowali prowadzenia przez niego działalności. A tym samym nie nałożyli na przedsiębiorcę zlecającego mu usługi ogromnych kar.

Aby urząd skarbowy nie zakwestionował tego, że usługi samozatrudnionego kierowcy są działalnością gospodarczą, kierowca ten musi zostać uznany za przedsiębiorcę transportowego. Przedsiębiorcą transportowym może być jedynie taka osoba, która zarobkowo prowadzi przedsiębiorstwo transportu drogowego.

Za przedsiębiorcę prowadzącego działalność pozarolniczą w zakresie zarobkowego transportu drogowego będzie można uznać jedynie tego kierowcę, który:
1) posiada licencję na wykonywanie zarobkowego transportu drogowego, ponieważ jest to warunek konieczny, aby legalnie taki transport wykonywać. Posiadanie licencji skutkuje także odpowiedzialnością wobec osób trzecich z tytułu wykonywania umowy przewozu. Nie musisz zatem dodatkowo w żaden sposób starać się o formalne potwierdzenie tego faktu (np. zamieszczać klauzul o odpowiedzialności w swoich umowach ze zleceniodawcą);

2) legitymuje się certyfikatem kompetencji zawodowych lub zatrudnia w swoim przedsiębiorstwie osobę posiadającą taki certyfikat;

3) posiada tytuł prawny do samodzielnego dysponowania środkiem transportowym – jest to jego własny samochód lub użytkowany na podstawie innego tytułu prawnego (np. najmu, dzierżawy bądź leasingu).

Oczywiście pod warunkiem że formalnie zarejestrował działalność w ewidencji gminnej.

Wymienione wyżej cechy transportowej działalności pozarolniczej oraz wymogi formalne uprawniają do twierdzenia, że w przypadku kierowcy, który nie spełnia tych warunków, nigdy nie będziemy mieli do czynienia z prowadzeniem przedsiębiorstwa transportowego w celach zarobkowych.




A co z kierownictwem i ryzykiem gospodarczym?
Dwie pozostałe przesłanki przewidziane w przepisach podatkowych (kierownictwo i brak ryzyka gospodarczego) nie mają w przypadku usług kierowania pojazdem aż takiego znaczenia.

Często w praktyce zdarza się, że w ramach stosunków pomiędzy przedsiębiorcami z branży transportu i spedycji jeden z nich, np. spedytor, kieruje drugim, wyznaczając mu zarówno czas, jak i miejsce wykonywania usługi.

Zdarza się również, że przedsiębiorca podwykonawca usług transportowych nie ponosi ryzyka gospodarczego związanego z usługą przewozu. Na przykład bez względu na to, czy pierwotny zleceniodawca za nią zapłaci czy nie, podwykonawca otrzymuje swoje wynagrodzenie za wykonany przewóz. Albo też podczas okresowego braku zleceń będący do dyspozycji kierowca przedsiębiorca uzyskuje od zlecającego umówione wynagrodzenie przestojowe.

Z tego też względu uważam, że jeżeli nawet w określonych stosunkach umownych te warunki nie będą występowały, to w celu określenia, czy kierowca prowadzi działalność pozarolniczą jako przedsiębiorca, nie ma to znaczenia.

Autor: Marian Szałucki, doradca podatkowy
Konsultant: Andrzej Tadeusz Prelicz, doradca podatkowy, Kancelaria A.T. Prelicz J. Szymańska w Katowicach

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz