czwartek, 16 października 2008

Jakie normy obowiązują, gdy część przewozu jest na potrzeby własne?


Czasami kierowca w jedną stronę jedzie z transportem na potrzeby własne, a w drugą – zarobkowo. Jakich norm ma przestrzegać?

Zgodnie z ustawą o czasie pracy kierowców w systemie równoważnym kierowca zatrudniony w transporcie drogowym może pracować w ciągu doby do 10 godzin, natomiast kierowca wykonujący przewóz na potrzeby własne do 12 godzin.

Zdarza się jednak, że samochody w transporcie międzynarodowym z Polski wiozą Twój towar do klientów w Europie, a w drodze powrotnej ładunek w ramach usługi transportowej na zlecenia różnych firm spedycyjnych. Których norm czasu pracy powinni przestrzegać wówczas kierowcy?



Co mówią na ten temat przepisy?

W art. 15 ustawy o czasie pracy kierowców widnieje zwrot: „kierowcy zatrudnieni w transporcie drogowym”, co sugeruje, że rozstrzygający jest rodzaj transportu prowadzonego przez firmę, a nie konkretnego przewozu wykonywanego w danym dniu. A zatem kierowcy zatrudnieni w firmach posiadających licencję na transport drogowy powinni pracować w równoważnym czasie pracy do 10 godzin.

Jak to wygląda w praktyce?
W praktyce to zagadnienie budzi wiele wątpliwości. Część inspektorów pracy stoi na stanowisku, że decydujący powinien być faktyczny rodzaj transportu wykonywanego w danym dniu.


Jednak w trakcie kontroli czasu pracy przez PIP inspektor zazwyczaj nie wie, czy konkretnego dnia kierowca wykonywał w rzeczywistości przewóz na potrzeby własne, czy w ramach transportu drogowego. Ustalenie tego jest możliwe tylko na podstawie analizy dokumentów transportowych, które nie podlegają kontroli PIP.

Ponadto jeśli przyjmiemy, że pogląd ten jest słuszny, kierowcy powinni pracować w niektóre dni do 10 godzin, a w inne do 12 godzin, w zależności od wykonywanego zadania przewozowego. Największy problem sprawi ustalenie, co zrobić, gdy kierowca podczas jednego przewozu podlega obu tym normom: za granicę wiezie towar w ramach przewozów na potrzeby własne, a z powrotem w charakterze usługi transportowej. W takim przypadku konsekwentnie należałoby przyjąć, że jadąc w tamtą stronę, może pracować do 12 godzin, a wracając – tylko do 10 godzin.

Bezpieczniej jest więc uznać, że przewoźnik posiadający licencję na transport drogowy powinien organizować wszystkie przewozy, biorąc za podstawę 10-godzinny czas pracy w ciągu dnia w systemie równoważnym. Argumentem za tą tezą jest również brak dostępu inspektora pracy do listów przewozowych i innych dokumentów transportowych, na których podstawie mógłby rozstrzygnąć, czy dany przewóz spełnia warunki transportu na potrzeby własne.

Podstawa prawna
- Artykuły: 7 ust. 2 pkt 3 oraz 33 ust. 2 pkt 3 ustawy o transporcie drogowym.
- Artykuł l5 ustawy o czasie pracy kierowców.

Łukasz Prasołek
asystent sędziego w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych
i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego,
specjalista z zakresu czasu pracy kierowców,
w latach 2004–2006 pracownik Departamentu Prawnego
Głównego Inspektoratu Pracy
zajmujący się zagadnieniami czasu pracy kierowców

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz