wtorek, 18 sierpnia 2009

Jak się obronić, jeśli ZUS zażąda od Ciebie składek od diet kierowców?

Czy uchwała SN może być dla ZUS podstawą roszczeń wobec firm transportowych?
W listopadzie 2008 r. SN wydał uchwałę o tym, że kierowcom nie przysługują należności z tytułu podróży służbowych. Czy ZUS ma wobec tego prawo upomnieć się o składki od wypłaconych diet?

Uchwała stanowiła odpowiedź na zapytania postawione przez jeden z okręgowych sądów pracy i ubezpieczeń społecznych. Sąd miał rozstrzygnąć spór pomiędzy pracodawcą a pracownikiem o wypłatę diet, a dokładniej - jako sąd II instancji rozpatrzyć apelację pracodawcy od wyroku wydanego przez sąd pracy I instancji.

Sąd Najwyższy wyjaśnił kwestie zawarte w zapytaniach, podejmując uchwałę, kilka razy już przez nas cytowaną, która brzmi: Kierowca transportu międzynarodowego odbywający podróże w ramach wykonywania umówionej pracy i na określonym w umowie obszarze jako miejsce świadczenia pracy nie jest w podróży służbowej w rozumieniu art. 775 § 1 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy.
Jakie skutki ma uchwała w praktyce?



Uchwała ta ma kardynalne znaczenie, jeśli chodzi o ewentualne roszczenia kierowców będących pracownikami, wykonujących pracę na obszarze geograficznie określonym w umowie o pracę (np. na terytorium Unii Europejskiej). Wynika z niej bowiem, że taki pracownik nie jest w podróży służbowej, a więc nie może się domagać od pracodawcy wypłaty diet tylko na tej podstawie, że wykonuje pracę poza miejscowością, w której znajduje się siedziba pracodawcy. W uzasadnieniu swojej uchwały SN stwierdził m.in., że diety z tytułu podróży służbowej należą się na podstawie art. 775 § 1 kp jedynie w sytuacjach, gdy podróże te mają charakter incydentalny. Natomiast nie przysługują z mocy prawa, jeśli wykonywanie pracy polegającej na uzgodnionym w umowie stałym przemieszczaniu się po obszarze określonym geograficznie jest tożsame z wykonywaniem pracy określonego rodzaju, na które strony się umówiły.
Czy na podstawie uchwały ZUS może żądać zaległych składek?

Uchwały podejmowane przez składy orzekające SN mają duże znaczenie dla spraw, w których sądy powszechne (należą do nich również sądy pracy i ubezpieczeń społecznych) rozstrzygają spory pomiędzy przedsiębiorcami zatrudniającymi pracowników a ZUS w zakresie obowiązku ubezpieczenia społecznego. Przy rozstrzyganiu tych sporów składy orzekające sądów powszechnych są związane interpretacją przepisów dokonaną przez SN w uchwałach.

Jednak, z drugiej strony, polskie sądy są niezawisłe - przy rozpoznawaniu spraw podlegają jedynie konstytucji oraz ustawom, kierują się normami ustalonymi w przepisach w taki sposób, w jaki rozumie te normy dany skład orzekający. Zasada niezawisłości sądów oznacza, że jeśli - przy zachowaniu odpowiedniej procedury - sąd zwróci się z zapytaniem prawnym do SN, a ten w wydanej uchwale podzieli stanowisko sądu pytającego, to w danej sprawie sąd może wydać wyrok rozstrzygający ją w zupełnie inny sposób, niżby to wynikało z uchwały SN o dietach kierowców.

A zatem uchwała Sądu Najwyższego nie stanowi dla ZUS źródła prawa - tym są: konstytucja, ustawy oraz rozporządzenia wydane na ich podstawie.
Uchwała może być dla ZUS jedynie informacją, w jaki sposób sąd pracy i ubezpieczeń społecznych powinien w konkretnych okolicznościach rozumieć brzmienie normy prawnej. Nie stanowi ona natomiast samoistnej podstawy prawnej, uprawniającej ZUS do żądania zapłaty składek od diet wypłaconych kierowcom czy też do egzekwowania tych składek. Żeby było to możliwe, ZUS musi przejść całą formalną drogę:

1) wydać decyzję w sprawie niezapłaconych przez Ciebie składek, a gdy nie będziesz się z nią zgadzał, w związku z czym wniesiesz odwołanie,
2) obronić przed sądem swoją argumentację co do tego, że masz obowiązek zapłaty tych składek.

Marian Szałucki
doradca podatkowy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz