Firmy transportowe, z racji użytkowania wielu samochodów, są narażone na ryzyko wypadku bardziej niż inne. W związku z tym również ich kontakty z zakładami ubezpieczeniowymi stają się szczególnie częste.
Warto więc zadbać o to, żeby oszczędzić sobie niemiłych niespodzianek związanych z wypłatą odszkodowań. Jak to zrobić?
Czy warto zawyżać bądź zaniżać sumę ubezpieczenia AC?
Wysokość odszkodowania za szkodę majątkową nie może być wyższa od wartości przedmiotu szkody. Zawyżanie sumy ubezpieczenia, gdy np. samochód jest zabezpieczeniem kredytu, okaże się zupełnie niepotrzebne, ponieważ płacisz wyższą składkę, której nie będziesz mógł wykorzystać, gdy nastąpi szkoda.
Podobnie jest, gdy zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie za skradziony pojazd lub jego wyposażenie do ich wartości rynkowej w dniu powstania zobowiązania. Nie zawsze bowiem jest to suma ubezpieczenia, na jaką ubezpieczenie zostało zawarte.
Suma ubezpieczenia powinna być równa realnej wartości pojazdu w momencie zawierania ubezpieczenia. Nadubezpieczenie (suma ubezpieczenia wyższa od realnej wartości pojazdu) nie daje żadnych korzyści, a tylko stratę w postaci wyższej składki. Niedoubezpieczenie (suma ubezpieczenia niższa od realnej wartości) powoduje, że zakład ubezpieczeń w momencie zaistnienia zdarzenia ubezpieczeniowego może zastosować zasadę proporcji, tzn. przyjąć, iż odszkodowanie zostanie pomniejszone o tyle samo procent, o ile był niedoubezpieczony pojazd w momencie zawierania umowy.
Zwróć uwagę na warunki dotyczące kolizji
Odszkodowanie z polisy AC należy się również, gdy Twój kierowca uszkodzi pojazd, powodując kolizję z innym uczestnikiem drogi bądź przeszkodą. W tym przypadku czyha na Ciebie całe mnóstwo pułapek, a wypłata odszkodowania jest uzależniona od wielu czynników. Dlatego warto dokładnie przed zawarciem ubezpieczenia zapoznać się z wyłączeniami w OWU.
Między innymi, żeby otrzymać odszkodowanie, musisz mieć ważne dokumenty, zarówno prawo jazdy kierowcy, jak i przegląd techniczny samochodu potwierdzony wpisem w dowodzie rejestracyjnym. Ucieczka z miejsca kolizji automatycznie wyklucza odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń, tak samo jak jazda po spożyciu alkoholu lub innego podobnie działającego środka. Udowodnione przekroczenie prędkości powoduje potrącenie części należnego odszkodowania. Z reguły wygląda to tak, że jeśli Twój kierowca przekroczył dopuszczalną prędkość np. o 20 km/h, to możesz dostać odszkodowanie mniejsze o 20%. Jednak różne zakłady ubezpieczeń stosują odmienne zasady, a niektóre nie uwzględniają takich ograniczeń wcale.
Robert Jać
specjalista ds. szkód komunikacyjnych
wtorek, 13 kwietnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz